Bez Biletu Na Europę
Bez Biletu Na Europę

Wideo: Bez Biletu Na Europę

Wideo: Bez Biletu Na Europę
Wideo: Автомобильные путешествия по Европе. Большой выпуск. 2024, Marzec
Anonim

W szczególności w Europie Suzuki chce się dalej rozwijać. Ale na razie nie z XL-7. Brakuje czegoś, na co według Suzuki czeka stary kontynent. Dlatego pozostaje tam, gdzie już jest: w USA.

Stefan Grundhoff

Na ulicach Nowego Jorku Suzuki XL-7 pokazuje, że na pewno ma również szansę w Europie. Jednak bez silnika wysokoprężnego kierownictwo Suzuki nie dało jak dotąd bardzo przystępnej cenowo XL-7 szansy. Wcześniej na rynku europejskim dostępny był także Suzuki XL-7. Poprzedni model Grand Vitara zwieńczył gamę topowym modelem o nazwie XL-7. W USA XL-7 to niezależny pojazd należący do znacznie wyżej umieszczonej gamy Suzuki. „Z pewnością moglibyśmy wyobrazić sobie SUV-a XL-7 z siedmioma siedzeniami również w Europie”, powiedział Minoru Amano, prezes Suzuki International Europe GmbH, „nie tylko dlatego, że jest to rozwijający się segment. W 2007 roku sprzedaliśmy około 334 000 pojazdów w całej Europie; jedną czwartą z nich stanowiły Grand Vitara.

Nie ma biletu na Europę bez oleju napędowego

Ale nie ma europejskiej misji bez silnika wysokoprężnego. Więc Suzuki idzie inną drogą niż Nissan, szlachetny brat Infiniti czy Mazda. Suzuki XL-7 oparty jest na tej samej platformie, co Chevrolet Equinox, z którym jest produkowany na linii w Kanadzie. Dzięki całkowitej długości pięciu metrów i rozstawowi osi 2,85 metra jest on umieszczony znacznie powyżej Grand Vitara i przynajmniej pod względem wymiarów konkuruje z pojazdami takimi jak Jeep Grand Cherokee czy Nissan Pathfinder. Oprócz niemal awangardowych przednich świateł i wyciągniętego do góry plastikowego fartucha, jego konstrukcja jest ledwo zauważalna.

Z spragnionym silnikiem V6

Image
Image

Podczas gdy jego europejski brat jest napędzany 1,9-litrowym silnikiem wysokoprężnym typu common rail od Renault i ma skromne 129 KM, 1,8 tony XL-7 może czerpać nieograniczone zasoby. Jego 3,6-litrowy silnik V6 rozwija moc 185 kW / 252 KM i 350 Nm przy 2300 obr./min. Moc jest przenoszona na jedną lub dwie osie za pośrednictwem pięciobiegowej automatycznej skrzyni biegów. Średnie zużycie to dwanaście litrów super na 100 kilometrów. Na zatłoczonych ulicach Manhattanu robi się o kilka litrów więcej. Ale kiedy robi się niewygodnie między Park Avenue i Grand Central Station, szybko nauczysz się doceniać komfort XL-7. Automat działa tak samo dyskretnie w tle, jak sześciocylindrowy. Irytujące, ale tylko amerykańskie, są gąbczaste sterowanie oraz zauważalne ruchy kołysania i toczenia. Europejska Grand Vitara jest znacznie mocniejsza.

Dużo miejsca

Przestrzeń wewnątrz jest duża. W pierwszym i drugim rzędzie łatwo jest podróżować. Elementy sterujące są przejrzyście rozmieszczone, niektóre przełączniki są zbyt słabo oświetlone, a tylne zagłówki są za małe. W razie potrzeby w dużym bagażniku można rozłożyć jeszcze dwa siedzenia. Miejsce na głowę i nogi są dość ciasne. Komfort i bezpieczeństwo wyposażenia są wzorowe. W standardowym pakiecie znajdują się również przednie, boczne i chroniące głowę poduszki powietrzne, podobnie jak ABS, ESP i przednie napinacze pasów.

Następna Grand Vitara 2011?

Image
Image

„Właściwie to argumenty za XL-7 w Europie, ale bez oleju napędowego”, mówi Minoru Amano. „Ale spójrzmy na następną generację Grand Vitara”. Powinien pojawić się w 2011 roku i powinien również znacznie wzrosnąć pod względem wymiarów. Do tego czasu XL-7 miałby jednak szansę na naszych szerokościach geograficznych, gdyby był oferowany w podobnej cenie, jak w USA. Podstawowy model Suzuki XL-7 kosztuje zaledwie 21 300 USD jako pięciomiejscowy samochód z napędem na przednie koła. Wersje XL-7 Luxury i Limited są siedmiomiejscowe z napędem na wszystkie koła, również poniżej granicy 30 000 dolarów. Import XL-7 ma prawie sens.

Bogate wyposażenie

Bo topowy model XL-7 Limited wyróżnia się nie tylko wielostrefową klimatyzacją automatyczną, regulacją poziomu i elektrycznymi skórzanymi fotelami, ale także 17-calowymi aluminiowymi felgami, systemem Keyless Go i systemem rozrywki DVD oraz zaciemnionymi szybami. Opcjonalnie jest tylko nawigacja DVD i szyberdach. W pełni wyposażony topowy model Suzuki XL7 3.6 AWD kosztowałby niewiele więcej niż 20 000 euro.

Zalecane: